Radio Blue FM złożyło doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa z artykułu 266. Kodeksu Karnego przez Włodzimierza Czarzastego, członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Chodzi o ujawnienie przez Czarzastego, funkcjonariusza publicznego, informacji o radiu Blue i innych podmiotach gospodarczych osobom do tego niepowołanym.
Informacje te Włodzimierz Czarzasty zdobył wykonując czynności służbowe jako członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z ramienia SLD.
Reporterzy RMF zdobyli dokument, rozesłany faxem z biura w KRRiT do polityków lewicy, w którym Czarzasty zdradza poufne informacje dotyczące funkcjonowania radia Blue FM i innych mediów. Czarzasty wzywa wręcz do tego, aby służby specjalne rozpoczęły kontrolowanie firm, które jemu osobiście się nie podobają: ...właściwy urząd powinien zbadać powiązania personalno-właścicielskie i własnościowe. Zależności między tymi firmami są dla mnie niejasne i niezrozumiałe...
Jak się dowiedzieliśmy, politycy SLD niezadowoleni z odebrania koncesji radiu BLUE oraz innym stacjom zażądali od Czarzastego wyjaśnienia powodów, dla których opowiedział się przeciwko dalszej działalności popularnych stacji radiowych. Co więcej – podkreślmy - część informacji ujawnionych przez Włodzimierza Czarzastego przedstawicielom SLD jest fałszywa i godzi w dobre imię osób zaangażowanych w działalność lokalnych mediów.
Popełnienie wspomnianego przestępstwa zagrożone jest karą więzienia do lat trzech.
Włodzimierz Czarzasty, w wywiadzie telewizyjnym wypierał się, że jest autorem pisma. Jednak fakt wysłania tego listu do polityków lewicy potwierdził jeden z posłów, Janusz Lisak. Dopiero po oświadczeniu Lisaka Czarzasty przyznał, że rozsyłał wspomniany dokument, ale że jest to tylko "wersja robocza".
W tej bulwersującej sprawie zastanawia jeszcze jeden istotny fakt: dlaczego pan Włodzimierz Czarzasty, podkreślający wszędzie, że jest niezależnym urzędnikiem państwowym z KRRiT, tłumaczy się politykom SLD ze swoich działań? Czyżby oznaczało to, że centrum decyzyjne Krajowej Rady znajdowało się gdzie indziej?
I jeszcze jedno: pismo podpisano: Włodek Czarzasty...
foto RMF
17:05