Dwie kobiety i mężczyzna podający się za ankieterów kasy chorych od kilku dni odwiedzają krakowskie mieszkania. Wybierają głównie domy zamieszkane przez starsze osoby. Twierdzą, że chcą pomóc ludziom w uzyskaniu lepszych świadczeń medycznych. Ponadto oferują dodatkową możliwość leczenia w najlepszych małopolskich klinikach.

REKLAMA

Mechanizm ich działania jest zwykle podobny. Gdy jedna z kobiet wypełnia ankietę, druga w tym czasie okrada mieszkanie. Przy okazji "ankietowani" ujawniają swoje dane osobowe.

Przedstawiciele Małopolskiej Regionalnej Kasy Chorych podkreślają, że nie przeprowadzają żadnych ankiet, a osoby podające się za współpracowników kasy są po prostu oszustami.

Jeśli taki "ankieter" pojawi się przed naszymi drzwiami, pod żadnym pozorem nie należy jej wpuszczać, tylko natychmiast powiadomić policję.

Foto: Archiwum RMF

14:15