Poszukiwania nowego szefa IPN wkraczają w decydującą fazę. Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej rozstrzygnie dziś, którzy z 17 kandydatów nie spełniają kryteriów.
Tydzień temu okazało się, że 7 kandydatów nie spełnia takich kryteriów, jak wykształcenie wyższe oraz doświadczenie na stanowisku kierowniczym. Nie ujawniono nazwisk tych osób - mają być one ogłoszone po dzisiejszym posiedzeniu; wiadomo jednak, że nie są to "poważni kandydaci".
Według mediów, faworytami w konkursie są: sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik, historyk okresu II wojny światowej Andrzej Kunert, szef krakowskiego oddziału IPN Janusz Kurtyka i obecny wiceprezes IPN Janusz Krupski.
W połowie września przed Kolegium odbędą się publiczne przesłuchania tych, którzy przejdą przez procedury sprawdzania (kandydat nie może mieć związków ze służbami specjalnymi PRL), po czym kolegium zdecyduje, czy i kogo przedstawić Sejmowi jako formalnego kandydata na prezesa. Prezesa IPN wybiera Sejm; wybór musi zaakceptować Senat.