14 ofiar śmiertelnych i ok. 15 mld dol. strat - to wstępny bilans huraganu Frances, jaki ostatnio przetoczył się przez Florydę. Ale mieszkańcy USA nie mogą spać spokojnie. Do wybrzeży zbliża się kolejne zagrożenie - huragan Ivan.
Tropikalny huragan Ivan to piąty w tym sezonie huragan. Żywioł przeszedł właśnie nad Barbadosem, zrywając dachy i pustosząc pola uprawne. Już w tej chwili prędkość wiatru dochodzi tam do 180 km/h. Iwan, który przesuwa się na zachód z prędkością ok. 20 km/h, może już w piątek zaatakować Kubę.
Większość modeli komputerowych przewiduje, że potem Ivan skręci na północ i ruszy w stronę Florydy. Wg niektórych żywioł może skierować się bardziej na zachód i trafić nad Zatokę Meksykańską. Wówczas być może oszczędzi Florydę, ale da się we znaki mieszkańcom stanów od Alabamy po Teksas. Eksperci są zgodni - trasy huraganu nie da się precyzyjnie przewidzieć. Pozostaje czekać.
Żywioły szaleją także w Japonii; tam śmiertelne żniwo zbiera tajfun Songda. Wg wstępnych danych w wyniku zginęło co najmniej 12 osób, a ponad 650 odniosło rany; 20 marynarzy uważa się za zaginionych.