Kilku mieszkańców wsi leżącej na polsko-litewskim pograniczu próbuje odzyskać ziemię, która po drugiej wojnie światowej została po litewskiej stronie granicy. Teraz, po wejściu Polski i Litwy do Unii Europejskiej rolnicy mają nadzieję na rozwiązanie swoich problemów.
Mieszkańcy wsi Buraki, która leży niemal na samej granicy polsko-litewskiej próbują odzyskać ziemię należącą do ich przodków. W wyniku wytyczania nowych granic po zakończeniu drugiej wojny światowej część własności rolników została po stronie litewskiej.
Gospodarze z Buraków uprawiają ziemię aż do samej granicy. Natomiast po stronie litewskiej kilometrowy pas graniczny nie jest zupełnie użytkowany. Rolnicy liczą, że po przystąpieniu Polski i Litwy do Unii Europejskiej, a następnie do Układu z Schengen będą mogli odzyskać ziemię rodziców – znikną pasy graniczne i nie będzie przeszkód w użytkowaniu gruntów. W niektórych przypadkach chodzi nawet o 8 ha.