Departament Sprawiedliwości USA będzie podsłuchiwał rozmowy telefoniczne między osobami zatrzymanymi w śledztwie po zamachach 11 września, a ich prawnikami. Odpowiednie polecenie wydał prokurator generalny Stanów Zjednoczonych, John Ashcroft.
Podsłuch i kontrola korespondencji może dotyczyć nawet osób, którym oficjalnie nie postawiono jeszcze zarzutów popełnienia przestępstwa, o ile istnieje uzasadnione podejrzenie, że kontakt ze światem przestępczym może służyć organizacji kolejnego ataku. Decyzja Ashcrofta została podjęta w trybie nadzwyczajnym i wprowadzona w życie natychmiast, jak to określono w obliczu stałego zagrożenia terroryzmem. Decyzja, która zwalania służby specjalne z konieczności ubiegania się o zgodę sądu wywołała już protesty adwokatów i organizacji broniących wolności obywatelskich. Departament Sprawiedliwości utrzymuje jednak, że będzie ona tak realizowana, by nie naruszała prawa zatrzymanych do obrony. To posunięcie to kolejny ze środków nadzwyczajnych, przy pomocy, których rząd chce wyjaśnić kulisy zamachów 11 września i zapobiec dalszym atakom. Wcześniej weszły w życie ułatwienia w prowadzeniu przeszukań, zatrzymań i deportacji podejrzanych.
15:10