Kilku wyróżnionych, ciekawe projekty, ale małe szanse realizacji. To efekty rozstrzygniętego już konkursu na zabudowę skrzyżowania ul. Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi.
Konkurs na zabudowę skrzyżowania ul. Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi, czyli samego centrum Warszawy, rozstrzygnięty. Nie ma jednego zwycięzcy, ale kilka wyróżnionych projektów.
Według nich na skrzyżowaniu królować mają piesi, a nie jak teraz samochody, autobusy i tramwaje. Dlatego skrzyżowanie ma być tak przebudowane, żeby ograniczyć na nim ruch. W zamian trzeba otworzyć deptaki, place z ławkami i sporą ilością zieleni. Aby się to udało, trzeba by wyburzyć część otaczających skrzyżowanie budynków. Nie dotyczy to rotundy; ona zostaje. Architekci uznali ją za integralną część historii miasta.
To jednak wszystko szumne plany i zapowiedzi, bo wciąż nie wiadomo, kiedy ruszą prace budowlane. I dlatego cały ten architektoniczny konkurs, można nazwać jedynie sztuką dla sztuki.