Walka o oscypka rozgorzała na zakopiańskich Krupówkach. Bacowie twierdzą, że sprzedawane tam sery są produkowane z mleka krowiego, a prawdziwe oscypki powinny być wytwarzane w bacówkach – wyłącznie z mleka owczego.
W Zakopanem wybuchło zamieszkanie. Tytuły lokalnych gazet mówią o „wielkim fałszerstwie na Krupówkach”. Sprzedawcy jednak bronią się, że na straganach wystawione są zarówno sery owcze, jak i krowie, a turyści wiedzą, który jest który. - Te z mleka krowiego są o wiele tańsze. To jest wybór turystów, czy chcą kupować podróbki, czy porządne sery z szałasu - tłumaczą handlujący oscypkami.
Bacowie przyznają, że odróżnienie sera owczego od tego z domieszką mleka krowiego może być trudne. Jednak dopóki oscypek nie zostanie zarejestrowany w Unii Europejskiej jako produkt regionalny, nie będzie można mówić o podróbkach.