10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata dla kobiety oskarżonej o grożenie politykom w SMS-ach i podczas rozmów telefonicznych. Taki wyrok wydał olsztyński sąd.
Eweliny S. nie było w sądzie podczas ogłoszenia wyroku. Jednak w rozmowie z RMF 23-letnia kobieta zaprzecza, jakoby groziła politykom. Twierdzi, że romansowała z jednym z nich, ale to jej grożono.
Operator nie jest w stanie stwierdzić numeru abonenta, z którego były wysyłane groźby do posłów - mówi Ewelina S. Więc jakim cudem ja znalazłam się na ławie oskarżonych, jakim cudem ja dostałam wyrok?
Wyrok nie jest prawomocny. 23-letnia studentka zapowiedziała odwołanie.