Jedna osoba zginęła na skutek wypadku autobusu jadącego z Nowego Sącza do Battipoglii we Włoszech. Ofiarą jest starszy mężczyzna z Włoch. Rannych zostało piętnaście osób. W szpitalu w słowackim Trenczynie pozostaje siedmiu najbardziej poszkodowanych pasażerów. Stało się to na autostradzie w okolicach Nowego Miasta nad Wagiem - sto kilometrów od Bratysławy.
Stan kilku pasażerów jest określany jako ciężki. Jeden spośród nich - Polak - stracił obydwie ręce. Na miejsce dotarł już autobus zastępczy, którym pozostałe - nie poszkodowane osoby - pojadą dalej. Dla osób które zrezygnowały z dalszej podróży i zdecydowały się wrócić do Polski, firma będąca właścicielem autokaru podstawiła mikrobus. Do wypadku doszło o godzinie 19.30. Autobus z prędkością ok. 100 km/godz zjechał z drogi i przewrócił się, a następnie kilkadziesiąt metrów sunął na boku. Okoliczności wypadku wciąż pozostają niejasne. W chwili zdarzenia w autobusie wyświetlany był bowiem film i pasażerowie nie zwracali uwagę na to co dzieje się na drodze. Pod uwagę brane są różne wersje: według jednej z nich kierowca zasnął za kierownicą, według innej drogę zajechał mu samochód osobowy i kierowca zmuszony był odbić i zjechać na pobocze co z kolei doprowadziło do wypadnięcia pojazdu z drogi. Słowacka policja nie wyklucza też że do wypadku doszło z powodu niesprawności autokaru. Posłuchaj relacji naszego reportera Macieja Pałahickiego, który był na miejscu tragedii:
To prawdziwa czarna seria: 18 sierpnia - wypadek autokaru turystycznego w Czechach. Na szczęście nikt nie ucierpiał. 14 sierpnia - 30-letnia kobieta zginęła, a kilkanaście osób zostało rannych w zderzeniu autokaru wiozącego pielgrzymów z samochodem ciężarowym. Do wypadku doszło na trasie Gdańsk-Katowice pod Kamieńskiem. 13 sierpnia - włoski autobus z polskimi pielgrzymami uderzył we wjazd do tunelu kilka kilometrów przed Klagenfurtem w Austrii. Tu na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych, ale trzydzieści osób trafiło do szpitala. 1 sierpnia - w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji zginął kierowca, rannych zostało jedenaście osób. Do katastrofy doszło 130 kilometrów od Zagrzebia. Autobus wiozący dzieci, wypadł na zakręcie do rowu.
Foto Archiwum RMF
11:25