150 osób zostało zaatakowanych i pogryzionych przez psa w trzech dzielnicach Aleksandrii, miasta leżącego ok. 220 kilometrów na północ od Kairu. Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala.
Psu wprawdzie udało się uciec, ale kilka godzin później policja odszukała wściekłe zwierzę i zastrzeliła.