Ponad 35 tys. samochodów na dobę pokonuje dziennie obwodnicę Wieliczki, jedno z najbardziej zatłoczonych miejsc przy wyjeździe z Krakowa. Od jutra dodatkowo kierowców czekają nowe utrudnienia.
Remont obwodnicy Wieliczki trwa już od kilku miesięcy, ale jutro wkroczy w finałową fazę – będzie układany asfalt. To oznacza, że trzeba będzie zamknąć jeden pas ruchu.
Samochody na odcinku 3 km będą przepuszczane wahadłowo – mówi Wiesław Biernat, nadzorujący remont. Niestety korków nie da się uniknąć, dlatego lepiej wybrać przejazdy przez nową Hutę lub Wieliczkę - ten ostatni będzie jednak przeznaczony tylko dla samochodów do 5 ton.