Siedemdziesięcioletni mężczyzna zginął usiłując uspokoić rodzinną kłótnię. Do tragedii doszło w Strzebowisku w gminie Cisna w Bieszczadach. Staruszek starał się rozdzielić bijące się małżeństwo.

Mężczyzna został ranny w udo i wykrwawił się na śmierć. Dopiero po dwóch godzinach awanturujące się małżeństwo znalazło zwłoki mężczyzny. Wtedy wezwali pogotowie. Na razie nie wiadomo, czy został ugodzony nożem, czy też zranił się rozbitą szybą w drzwiach. Wiadomo za to, że cała trójka piła wcześniej alkohol. Jak twierdzą policjanci, którzy prowadzą śledztwo w tej sprawie - gdyby pomoc przyszła wcześniej - mężczyznę można było uratować.

13:45