W Toruniu skradziono wczoraj radiowóz. Stało się to podczas pościgu za uczestnikiem bójki młodych ludzi, gdy funkcjonariusze zgubili kluczyki do policyjnego auta. Skorzystał z nich drugi z butnych młodzieńców.
Policjanci stwierdzili, że uciekający musi mieć na sumieniu coś więcej, niż sam udział w bójce. W pogoń rzucili się jednak na piechotę. W tym czasie inny z uczestników bójki skorzystał z zagubionych przez funkcjonariuszy kluczyków i wybrał się na przejażdżkę.
Policjanci, tym razem zmotoryzowani, rozpoczęli pościg. Zablokowano także drogi. Po zatrzymaniu radiowozu okazało się, że prowadzący go chłopak nie ma prawa jazdy, a poza tym jest pod wpływem alkoholu. Już wcześniej był znany policji jako parający się kradzieżami.