To najprawdopodobniej był sabotaż - tak brytyjska firma zajmująca się utrzymaniem torów kolejowych mówi o ubiegło tygodniowej katastrofie kolejowej w Potters Bar, w której zginęło siedem osób.

Przedstawiciele firmy twierdzą, że sabotaż przeprowadziła osoba z ogromną wiedzą w temacie. Ujawnili też, że dokładnie sprawdzają obecnie wszystkie dane o swych byłych pracownikach.

Do teorii firmy sceptycznie jednak podchodzi część członków ekipy dochodzeniowej. Cały czas utrzymują, że najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy było złe utrzymanie torów kolejowych. Nie wykluczają, że mówiąc o sabotażu, odpowiedzialna za tory firma, chce po prostu zrzucić z siebie odpowiedzialność.

W razie gdyby została uznana winną katastrofy grożą jej bowiem kary i odszkodowania sięgające wielu milionów funtów.

Foto Archiwum RMF

12:25