W Galerii Rzeszów w jednym ze sklepów odpadła część sufitu - taką informację otrzymaliśmy od słuchaczy na Gorącą Linię RMF FM, a potwierdzili ją strażacy. Ewakuowano cały sklep. Siedem osób zostało poszkodowanych, a sześć trafiło na badania do szpitala.
Życiu poszkodowanych nic nie grozi, gdy na miejsce przyjechały ekipy ratownicze, wszystkie z nich były przytomne. Zdecydowano, że kilkoro poszkodowanych klientów sklepu trafi na badania do szpitala.
Jak poinformowała Anna Klee z zespołu prasowego podkarpackiej policji do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem.
W sklepie na I piętrze galerii handlowej przy ul. Piłsudskiego w Rzeszowie oderwał się podwieszany sufit o wymiarach około 40 na 50 metrów. Wiemy o siedmiu osobach poszkodowanych - poinformowała Klee.
Ewakuowano całe centrum handlowe, bo po zarwaniu się sufitu, uruchomiła się instalacja przeciwpożarowa. Na miejscu pracuje siedem zastępów straży, w tym ekipa poszukiwawczo-ratownicza z Dębicy. Ona sprawdza, czy wszystkie osoby udało się wydobyć spod zniszczonej konstrukcji - mówił Marcin Betleja z podkarpackiej straży.
Strażackie ekipy poszukiwawcze ratownicze zakończyły akcję przed 14. Pod elementami konstrukcji nie natrafiono już na poszkodowanych.
Wcześniejsze informacje o ewakuacji znajdującego się wewnątrz hotelu się nie potwierdziły.
Na początku wyglądało to spokojnie, ale chwilę później ogłoszono ewakuację. Wielkie tłumy udały się do wyjść. Okolica jest sparaliżowana. Na miejscu jest straż i policja - opowiadał nasz słuchacz.
(nm)
