Śląska policja rozbiła grupę pedofilów. 5 mężczyznom zarzuca seksualne wykorzystanie co najmniej 10 dziewczynek; najmłodsza miała 7 lat. Wszyscy zatrzymani są mieszkańcami Zabrza.
Na trop grupy podejrzanych zabrzańscy policjanci wpadli na początku września. Przez ponad dwa miesiące funkcjonariusze zbierali materiał dowodowy, ustalali sprawców i pokrzywdzonych.
Zatrzymani mężczyźni są mieszkańcami Zabrza. Trzej z nich to renciści, pozostali to kierowca taksówki i kupiec. Najstarszy ma 76 lat.
Zatrzymani to grupa znajomych, którzy wymieniali się informacjami na temat dziewczynek i pośredniczyli w kontaktach z nimi - wyjaśnia rzecznik zabrzańskiej policji sierżant Robert Małe. Zwabiali swoje ofiary, oferując im najpierw drobne kwoty za posprzątanie mieszkania. Potem dawali im większe pieniądze za rozbieranie się i poddanie się czynnościom seksualnym.
W mieszkaniu jednego z zatrzymanych policjanci zabezpieczyli dysk komputera, dyskietki i płyty CD zawierające treści erotyczne i pornograficzne. Obecnie trwa analiza ich zawartości oraz ustalanie źródła pochodzenia.
Sędzia Sądu Rejonowego w Zabrzu aresztował czterech podejrzanych o pedofilię. Wobec jednego zatrzymanego, z uwagi na jego zły stan zdrowia, zastosowano dozór policyjny. Mężczyznom grozi im do 10 lat więzienia.
Niewykluczone, że w związku z tą sprawą zostaną zatrzymane kolejne osoby.