Resort finansów zablokował pracownikom dostęp do Internetu, e-poczty i komunikatorów, takich jak gg. W pracy mogą korzystać jedynie z adresu www resortu oraz stron urzędów skarbowych.
Oficjalnym powodem jest przeciążenie sieci. Podobno ruch na www był tak duży, że uniemożliwiał skuteczne funkcjonowanie aparatu skarbowego. Buszowanie urzędników w sieci miało powodować, że podatnicy "odbijali" się od przeciążonego systemu.
To cięcie było niezbędne – tłumaczy Marek Lipniowiecki z Ministerstwa Finansów i zapewnia, że teraz przedsiębiorcy i podatnicy będą bez przeszkód mogli korzystać z internetowych połączeń z urzędami skarbowymi. Dostałem dziś informację od użytkownika, że o ile w tamtym tygodniu na odpowiedz czekał 40 minut, to dziś otrzymał ją w ciągu 5 minut - dodaje.
Nie oznacza to jednak, że teraz także pracownicy innych ministerstw, czy też po prostu firm, mogą spotkać się z odcinaniem dostępu do Internetu. To pracodawca decyduje o korzystaniu z sieci - może je odciąć w każdej chwili, chyba że możliwość buszowania w Internecie zapisano w regulaminie pracy...