Dalszy ciąg zamieszania wokół PZU. Wczoraj burzę wywołała informacja, że Ministerstwo Skarbu złożyło pozew o unieważnienie umowy sprzedaży 30 procent akcji PZU SA konsorcjum: Eureko i BIG Banku Gdańskiego. Dziś nowym prezesem PZU SA został Robert Muraszko.
Jak twierdzi wicepremier i minister gospodarki Janusz Steinhoff, decyzja ta nie była uzgadniana z premierem - bo leżała ona wyłącznie w kompetencjach ministra skarbu, Andrzeja Chronowskiego: "w te kompetencje premier Buzek wchodzić nie zamierza, natomiast będzie je oceniał jak wszystkie decyzje poszczególnych ministerstw i członków Rady Ministrów". Steinhoff dodał, że jeszcze dzisiaj minister skarbu Andrzej Chronowski wyjaśni swoje stanowisko.
Tymczasem "Eureko" nie zamierza wycofać się z inwestycji w PZU, zapowiadając bronienie swoich praw. Zapowiedział to przedstawiciel spółki po tym, jak MS złożyło pozew o unieważnienie umowy sprzedaży 30 procent akcji PZU SA konsorcjum Eureko i Big Bankowi Gdańskiemu. Minister Skarbu, Andrzej Chronowski twierdzi, że Skarb Państwa został wprowadzony w błąd co do rzeczywistych intencji inwestorów. Zapewnia jednocześnie, że ta decyzja nie oznacza wycofania sie z umowy prywatyzacyjnej: "Mówiło się o nowych technologiach, o rozwoju rynku ubezpieczeniowego w kraju, w Europie. Natomiast rzeczywisty cel - na to są dowody - akcjonariusza mniejszościowego, inwestora jest jednak taki, że była to akcjonariatu Big gdańskiego".
Wniosek Ministerstwa Skarbu o unieważnienie umowy prywatyzacyjnej był dla zarządu PZU zaskoczeniem. Przypomnijmy: były prezes Zdrzałka uważał, że konflikt między akcjonariuszami przeniesie się na salę sądową, a to z kolei na dłuższą metę będzie miało niekorzystny wpływ na funkcjonowanie firmy i zablokuje możliwość dalszej prywatyzacji. "Wejście na ścieżkę sporu sądowego i przewidywane przez nas przejęcie kontroli nad spółką przez Skarb Państwa będzie oznaczało odwrócenie rozpoczętego już procesu prywatyzacji i wszelkie ujemne konsekwencje dla spółki, jakie wiążą się z akcjonariatem państwowym" - twierdził wczoraj Zdrzałka. Prezes PZU podkreślił, że żaden poważny inwestor nie wejdzie do spółki, w której toczą się tak istotne spory sądowe. To wszystko też będzie miało międzynarodowy oddźwięk, bo inwestorzy będą zastanawiali się czy warto inwestować w naszym kraju. Posłuchaj wypowiedzi warszawskiego reportera RMF FM Mariusza Zielińskiego:
"Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej będzie za odrzuceniem rządowej informacji dotyczącej prywatyzacji PZU SA" - twierdzi Wiesław Kaczmarek. Informację taką rząd ma przedstawić w Sejmie w piątek. Kaczmarek twierdzi, że pochodzi ona sprzed miesiąca, czyli jest już nieaktualna. "Po ostatnich decyzjach ministra skarbu Andrzeja Chronowskiego to, co się dzieje wokół PZU jest bliższe kabaretu prywatyzacyjnego, a nie prywatyzacji" - uważa poseł SLD.
00:30