Proces ws. nieumyślnego zestrzelania samolotu Su-22 rozpoczął się przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Poznaniu. Oskarżony pułkownik nie przyznaje się do winy. Do wypadku doszło w sierpniu ubiegłego roku na poligonie w Wicku Morskim.
Oskarżony Wiesław W. odmówił dziś składania wyjaśnień przed sądem. W odczytanym oświadczeniu napisał, że podczas ćwiczeń, w czasie których doszło do wypadku, postępował zgodnie z regulaminami wojskowymi i zawartych w nich procedurami dotyczącymi ćwiczeń w strzelaniu.
Oskarżonemu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawiania wolności do 2 lat.
Przypomnijmy. Podczas ćwiczeń "Zielony Świerk" w kierunku przelatującego Su-22 odpalone zostały 2 rakiety. Jedna eksplodował tuż koło samolotu, pilot katapultował się - nie odniósł żadnych obrażeń. Komisja badania wypadków lotniczych uznała, że przyczyną wypadku było... "nieporozumienie w procesie decyzyjnym".