Płonie prawdopodobnie jedno ze starych wyrobisk w kopalni w Bieruniu na Śląsku. Trzech górników z objawami zatrucia tlenkiem węgla przewieziono do szpitala w Sosnowcu.
Lekarze powiedzieli, że górnikom nic nie grozi. Po kilku dniach obserwacji powinni wrócić do domu. Mężczyźni zatruli się czadem przechodząc jednym z korytarzy kopalni Piast.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że tlenek węgla wydobywał się z nieszczelnych tam odgradzających stare wyrobiska kopalni Ruch II. Prawdopodobnie pali się jedno z nich.
Dziesięciu ratowników z Centralnej Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego wspólnie ze służbami kopalni stara się uszczelnić tamy przeciwpożarowe na poziomach 290 i 500 metrów pod ziemią. Według zapewnień sztabu akcji, sytuacja jest opanowana.
Foto Archiwum RMF
19:20