W biurze burmistrza Filadelfii znaleziono ukryty mikrofon. Do jego zainstalowania przyznało się Federalne Biuro Śledcze. To element zakrojonej na szeroką skalę akcji, mającej na celu ujawnienie korupcji władz miasta.
Burmistrz Filadelfii wciąż twierdzi, że nie zrobił nic złego i nie jest obiektem żadnego federalnego śledztwa.
Wiadomo jednak, że agenci FBI w ciągu ostatnich dwóch dni przeszukali siedziby niektórych firm finansowych, prowadzonych przez zwolenników burmistrza, w tym w firmie jednego z czołowych przywódców społeczności muzułmańskiej miasta.
Podejrzewa się, że bez przetargu firmy te otrzymały zlecenia np. na ściąganie zaległych podatków. Według prasy, FBI chce sprawdzić zwłaszcza kontrakty związane z rozbudową międzynarodowego portu lotniczego.
23:50