Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje - poinformował lekarz z gdańskiego szpitala, a informację potwierdził także minister zdrowia. Polityk zmarł po niedzielnym ataku nożownika podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Lekarze walczyli o jego życie całą noc.
Sytuacja jest taka, że niedawno prezydent zmarł. Nie udało się wygrać z tym wszystkim, co go dotknęło. Wieczny odpoczynek racz mu dać panie - powiedział w poniedziałek po południu minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Staraliśmy się podtrzymać czynności życiowe, tak by żona Pawła Adamowicza mogła się z nim pożegnać. To się nie udało. Serce stanęło. Informację podaliśmy po konsultacji z rodziną - powiedział RMF FM Tomasz Stefaniak, zastępca dyrektora Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.