Jeśli chcesz parkować za darmo, to wydaj w naszym sklepie przynajmniej 25 złotych – taką zasadę wprowadził jeden z supermarketów w centrum Opola. Mieszkańcy miasta nie kryją oburzenia.
Reguły opłat za sklepowy parking są twarde: jeśli klient zrobi zakupy za kwotę mniejszą niż 25 złotych lub po ich zrobieniu przez dwie godziny zwleka z opuszczeniem parkingu, musi zapłacić dwa złote za postój.
Opolanie są oburzeni Na normalnym parkingu przed domem towarowym nie powinno być płatnego parkingu. Przed wszystkimi większymi sklepami parkingi są bezpłatne. - mówią.
Zarząd marketu jest jednak niewzruszony i swoją decyzje tłumaczy... małą liczbą miejsc parkingowych w okolicach sklepu. Kiedy był to parking całkowicie bezpłatny, późnymi popołudniami i wieczorami parkowali na nim lokatorzy okolicznych osiedli, a do południa klienci innych urzędów. - mówi przedstawiciel supermarketu.
Opinii obu stron wysłuchał reporter RMF Piotr Moc: