Z płonącego od rana u norweskich wybrzeży statku tamtejszej marynarki wojennej ewakuowano całą załogę. Nikt nie ucierpiał.
O świecie z jednostki znajdującej się w pobliżu rybackiego portu Alesund nadano wołanie o pomoc. Poławiacz min KNM Orkla stał w ogniu i sytuacja wydawała się dramatyczna. Ratownikom udało się jednak uratować z płonącej jednostki całą 33-osobową załogę.
Według wstępnych ustaleń pożar najprawdopodobniej wybuchł w maszynowni, skąd błyskawicznie rozprzestrzenił się na cały statek.
Foto: Archiwum RMF
11:45