1500 euro za kurs prawa jazdy, to dużo nawet dla dobrze zarabiającego Niemca. Nic więc dziwnego, że nasi zachodni sąsiedzi szukają sposobu, by dokument upoważniający do prowadzenia auta zrobić taniej, np. w Polsce.
Powstają więc firmy, które organizują wyjazdy do Polski, gdzie za kurs prawa jazdy i egzamin można zapłacić nawet trzy razy mniej. Jak się jednak okazuje, klienci często są oszukiwani: Trybunał Europejski orzekł, że prawo jazdy należy zrobić tam, gdzie się mieszka, tzn. w danym kraju trzeba być zameldowanym co najmniej przez pół roku - potwierdza jeden z ekspertów niemieckiego automobilklubu ADAC.
Ten przepis nie wystraszył jednak firm organizujących tanie wyjazdy po prawo jazdy; teraz Niemcy meldowani są na jakiś czas w Polsce; zdarza się nawet, że kilkanaście osób pod jednym adresem.
W Szczecinie od października wydano 170 praw jazdy Niemcom, którzy przyjeżdżają do tego miasta masowo. Ustawa o ruchu drogowym mówi o potrzebie meldunku stałego, lub chociaż czasowego obcokrajowca w Polsce. Wyjątki stanowią tzw. przypadki uzasadnione. Prezydent Marain Jurczyk uznał, że bliskość Szczecina z granicą niemiecką może być takim właśnie przypadkiem uzasadnionym i dlatego nie wymagane jest od nich żadne zameldowanie.