Rodzinie 23-letniej Moniki, która zginęła od policyjnych kul w maju podczas Juwenaliów, wypłacono odszkodowanie. Jej rodzice zawarli w końcu ugodę z policją; nie znane są jej warunki.
Sprawa jest zakończona. Rodzina Moniki podpisała stosowne dokumenty i zostały jej przekazane pieniądze - mówi podinspektor Witold Kozicki.
Ugoda miała być zawarta już w środę, ale rodzice w ostatniej chwili się wycofali. Ich zdaniem odszkodowanie było zbyt niskie. Negocjacje z rodzicami Moniki trwały kilka miesięcy, w październiku policja wypłaciła im 20 tysięcy złotych zaliczki, za które rodzina mogła pokryć koszty pogrzebu.
We wrześniu policja zapłaciła odszkodowanie rodzinie drugiej ofiary policyjnej pomyłki - 19-letniego Damiana T. Wtedy także policja nie ujawniła kwoty; według niepotwierdzonych informacji, było to ponad 230 tys. złotych.