Krakowska policja ściga bandytę, którzy przed południem napadł na bank w centrum Krakowa – dowiedział się reporter RMF. Mężczyzna sterroryzował kasjerkę i zrabował pieniądze. Nikomu nic się nie stało.
Scenariusz napadu był dokładnie taki sam, jak tydzień temu także w Krakowie. Ubrany na czarno napastnik najpierw stał w kolejce do bankowego okienka, potem wyciągnął przedmiot, przypominający pistolet i zażądał od kasjerki wydania pieniędzy. Nie wiadomo, jaką sumę zabrał. Tydzień temu bandyta skradł 20 tys. złotych i uciekł.