Dwanaście lat po wielkim sukcesie komedii "CK Dezerterzy", którą w
kinach obejrzało 7 mln widzów, Janusz Majewski rozpoczął pracę nad jej
kontynuacją zatytułowaną "Złoto dezerterów". Pierwsze ujęcia kręcono
wczoraj w Krakowie.
dźwięk
Razem z reżyserem do Krakowa przyjechali aktorzy - m.in. Artur
Żmijewski, Leonard Pietraszak a nade wszystko Marek Kondrat bez którego
nie sposób sobie wyobrazić kolejnego filmu o dezerterach. Dezerterach,
którzy tym razem znikąd nie uciekają tylko sie włamują. Są bowiem już
lata drugiej wojny światowej. Armia Krajowa szykuje skok na niemiecki
bank, by za zdobyte w ten sposób pieniądze kupić broń. Ale czy wojna
jest tu najważniejsza?
dźwięk
Kania, grany przez Marka Kondrata, dał sie poznać w CK dezerterach jako
nie lada spryciarz. W "Złocie dezerterów" jest starszy o 20 lat, ale
wcale nie mniej pomysłowy.
dźwięk
A te inne nacje to Węgrzy, Żydzi, Czesi i Włosi - tak jak w CK
Dezerterach reprezentowane przez Benedeka, Habera, Chudeja i
Baldiniego, granych zresztą ponownie przez tych samych aktorów. Co
ciekawe, cała piątka mimo że pojawi się w kontynuacji, to nigdy nie
spotka się naraz w jednym miejscu.