Pożar kolejki górskiej w Kaprun spowodował niebezpieczne zatrucia ratowników i innych osób, które pracowały w tunelu tuż po katastrofie.
Źródłem zatruć są dioksyny. Są to rakotwórcze substancje lotne, które wydzielają się przy spalaniu tworzyw sztucznych. Trucizny tej praktycznie nie można usunąć. Aby się jej pozbyć z palarni śmieci, wiąże się ją na przykład chemicznie z innymi substancjami w bochny podobne do wielkich serów i zakopuje w starych nieczynnych kopalniach. Obecność dioksyn we krwi ratowników stwierdzono po wypadku. Od tego czasu tunel jest nieczynny. Będzie zamknięty do czasu określenia stężenia dioksyn oraz dopóki nie znajdzie się sposób na usunięcie trucizny z tunelu. Przypomnijmy: w katastrofie w Kaprun w Austrii zginęło ponad sto pięćdziesiąt osób.
14:00