Nie zabraknie pieniędzy na działalność służb podległych resortowi spraw wewnętrznych - zapewnił Krzysztof Janik, szef MSWiA. Pieniądze budżetowe przewidziane na bezpieczeństwo wewnętrzne są większe niż w zeszłym roku. Nadwyżka pójdzie m.in. na sprzęt dla straży pożarnej, a także na najpotrzebniejsze rzeczy, pozwalające spokojnie funkcjonować policji.
Jak powiedział Janik, oszczędności w budżecie resortu płyną z ograniczeń wydatków na administrację i ich racjonalizacji. Zmniejszone zostanie zatrudnienie w samym MSWiA i komendach wojewódzkich. Tegoroczny budżet MSWiA wyniesie 5,667 mld zł. „Scenariusze, że w maju albo w lipcu skończą się pieniądze na benzynę albo na normalne codzienne funkcjonowanie, są nieprawdziwe. Skoro w ubiegłym roku dociągnęliśmy do końca i pieniędzy nie brakło, to w tym roku także nie braknie” – zapewnia Janik.
Rezerwy resortu (118 mln zł) zostaną przeznaczone na wymianę dokumentów osobistych (blisko 90 mln zł), finansowanie ośrodków dla uchodźców (4,6 mln zł) oraz zakup uzbrojenia dla policji i straży granicznej (17 mln zł na policję i 7 mln na Straż Graniczną). Szef MSWiA poinformował, że w budżecie resortu jest również 5,6 mln zł na działalność Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego oraz Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po milionie złotych będzie przeznaczone na TOPR i WOPR, reszta - na działalność GOPR.
Minister zapewniał także, że resort zamierza rozbudować Centralne Biuro Śledcze i zwiększyć liczbę etatów dla policji.
foto RMF
23:15