Kamery policyjne non stop podglądają centra miast; rejestrują obraz z wnętrza autobusów; pojawiają się na lotniskach czy dworcach. W Faktach pytamy dziś, jak długo przechowywane są nagrane taśmy.
Naszą ciekawość wzbudziły podane wczoraj informacje – pakistańskie służby bezpieczeństwa znalazły nagranie z listopada ubiegłego roku, na którym zarejestrowano 2 londyńskich zamachowców podczas oprawy paszportowej na lotnisku w Karaczi. Zastanawiające, jak po tak długim czasie udało się odnaleźć te nagrania? Skąd wiedziano, gdzie ich szukać? Czy w Polsce odtworzenie informacji sprzed 8 miesięcy jest w ogóle możliwe?
W Łodzi, jak sprawdził reporter RMF, materiały z kamer są przechowywane 2 tygodnie, chyba że potrzebę ich archiwizacji zgłosi prokuratura. Dodajmy, że dzięki kamerom w zeszłym roku tamtejszej policji udało się namierzyć około 300 podejrzanie zachowujących się osób. Jak je rozpoznać, pytał policjantów Marcin Lorenc.
Kamery rejestrują także, to co dzieje się na lotniskach. Tak jak np. w Balicach. Podkrakowski port odwiedził reporter RMF Witold Odrobina:
Coraz częściej spotyka się także monitoring w komunikacji miejskiej. W Poznaniu od 3 lat wszystkie autobusy mają kamery. Dzięki nim między innymi udało się znaleźć sprawców pobicia dwóch kontrolerów. Taśmy nagrane w autobusach zazwyczaj przechowuje się przez 48 godzin. Posłuchaj relacji reportera RMF Adama Górczewskiego: