Ponad 60 tysięcy lat więzienia zażądał hiszpański prokurator dla każdego z trzech członków al-Qaedy, oskarżonych o zaangażowanie w zamachy terrorystyczne 11 września w Stanach Zjednoczonych.
Skąd tak zaskakujący swą wielkością wynik? Prokurator zamierza żądać 25 lat więzienia za każdą śmiertelną ofiarę zamachów.
Słynny sędzia hiszpański Baltasar Garzon zakończył w ubiegłym roku śledztwo dotyczące komórki al-Qaedy w Hiszpanii, za której szefa uchodzi jeden z oskarżonych mężczyzn - Abu Dada. Proces ma się rozpocząć wiosną.
Zdaniem Garzona, hiszpańska komórka al-Qaedy odegrała poważną rolę w przygotowaniu zamachów 11 września i ostatnie szczegóły tych ataków były planowane właśnie w Hiszpanii.