List Marka Falenty do Andrzeja Dudy z żądaniem ułaskawienia to jeden z głównych tematów dnia. O ocenę, czy list biznesmena skazanego w głośnej aferze podsłuchowej jest szantażem, poprosiła Prokuraturę Krajową sama kancelaria prezydenta. W poniedziałek podaliśmy wyniki sondażu IBRIS dla "Dziennika Gazety Prawnej", dziennik.pl, RMF24.PL i RMF FM. Z badania wynika, że jeśli wybory do Sejmu odbyłyby się w tym tygodniu, wygrałaby je Zjednoczona Prawica-Prawo i Sprawiedliwość zdobywając 41,5 proc. głosów. Powrócił także temat niedzielnego, niezwykle tragicznego karambolu pod Szczecinem. W wypadku zginęła 5-osobowa rodzina ze Stargardu. Zarzuty usłyszał kierowca tira. Zarzuty usiłowania zabójstwa postawiono też mężczyźnie, który miał porwać i uwięzić w opuszczonym budynku kolejowym w Chełmży młodą kobietę. O czym jeszcze informowaliśmy? Oto nasze podsumowanie dnia.
Prokuratura Krajowa bada, czy są podstawy do wszczęcia postępowania sprawdzającego ws. listu Marka Falenty do prezydenta Andrzeja Dudy z żądaniem ułaskawienia - ustalił reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Oznacza to, że nie ma na razie mowy o śledztwie, a prokuratorzy analizują, czy w ogóle zająć się sprawą.
"Rzeczpospolita" ujawniła dzisiaj, że Falenta - biznesmen skazany w głośnej aferze podsłuchowej - pisze w skierowanym do Andrzeja Dudy wniosku o ułaskawienie, że został "okrutnie oszukany przez ludzi wywodzących się z Pana formacji", i grozi, że jeśli nie zostanie ułaskawiony, to ujawni, kto za nim stał.