Przerażające wiadomości docierają z Afryki.
Etiopię znowu nawiedziła susza. A to oznacza, że ludzie nie mają co jeść i pić, umierają więc z głodu. W Ogaden - to jeden z regionów tego kraju deszczu nie było od 3 lat. Codziennie z powodu niedożywienia i odwodnienia umiera tam co najmniej sześcioro dzieci poniżej piątego roku życia.
Może rozwiązaniem tej sytuacji, która będzie się pogarszać z dnia na dzień byłby koncert. Podobny do tego sprzed 15 lat. Wtedy artyści których "skrzyknął" Bob Geldof przez 16 godzin grali na koncertach w Londynie i Filadelfii. Koncerty obejrzało i wysłuchało półtora biliona ludzi. Zebrano około 70 milionów dolarów i przekazano je Etiopii, dotkniętej klęską suszy w 1984 roku.
Wiadomości RMF FM 7:15