Po precedensowym wyroku w sprawie krakowskiego szpitala im. Rydygiera, kolejne placówki skarżą NFZ. Pozew do sądu w sprawie tzw. ustawy 203 złożył Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Wyszyńskiego w Lublinie. Chodzi o niebagatelną kwotę 12,5 mln złotych.
Po krakowskim szpitalu im. Rydygiera, który wygrał sprawę z Narodowym Funduszem Zdrowia, pozwy do sądu składają kolejne placówki. Szpital z Lublina domaga się 12,5 mln złotych za 2000 i 2001 rok. Do tej pory placówka nie wypłaciła podwyżek; tylko w tym roku dług szpitala wobec pracowników urośnie z tego tytułu o 6 mln złotych.
Gdyby niewiszące w próżni podwyżki, szpital, zamykając ubiegłoroczny budżet, nie zwiększyłby zadłużenia. Dodajmy, że cały budżet lubelskiej placówki na ten rok to 52 mln złotych, a aktualne zadłużenie (nie licząc podwyżek wynagrodzeń) - 29 mln złotych.
Tymczasem Małopolska Izba Pielęgniarek i Położnych przygotowała dla szpitali i wszystkich placówek służby zdrowia specjalny wzór wniosku, który pozwoli zawrzeć porozumienie z regionalnym oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia bez konieczności rozpoczynania procesu.
Jeżeli jednak nie dojdzie do porozumienia z Funduszem, będzie można skorzystać z wzoru pozwu sądowego, który także przygotowują krakowskie pielęgniarki.
Przypomnijmy. W grudniu 2000 roku, w czasie protestów służby zdrowia, Sejm zdecydował o przyznaniu 203 zł podwyżek dla pielęgniarek. Nie sprecyzowano jednak, kto ma szpitalom przekazać te pieniądze. Niektóre placówki wypłaciły podwyżki pielęgniarkom, wpadając jednocześnie w olbrzymie długi.
18:00
