Z ponad 20-godzinnym opóźnieniem udało się wreszcie wyjechać do Grecji kilkudziesięcioosobowej grupie z Poznania i Łodzi.
Grupa miała wyjechać na kolonie wczoraj wcześnie rano. Stan techniczny pierwszego autokaru, który przyjechał z Poznania, zakwestionowali łódzcy policjanci. Podobny los spotkał dwa kolejne autokary podstawione przez organizatora.
W ten sposób wyjazd na upragnione wakacje przesunął się o prawie dobę. Z uczestnikami niefortunnej wyprawy oraz z policjantami rozmawiała łódzka reporterka RMF Daria Grunt:
07:25