10 tys. zł miesięcznie będzie płacić bocheński klub sportowy za dzierżawę dwóch ogródków kawiarnianych w centrum miasta. Piwo ewidentnie podzieliło Bochnię - jedni uważają, że sprzedaż piwa przez klub to dobry pomysł, inni są przeciwko.
Prawo do sprzedaży piwa klub zdobył na drodze przetargu. Zyski mają zasilić jego kasę. Jednak czy zyski będą? Wielu mieszkańców Bochni szczerze w to wątpi: Korzyści żadnych nie będzie miał. Muszą zatrudnić paru ludzi i to wszystko będzie robiło dla siebie, a nie dla klubu.
Z mieszkańcami Bochni i z władzami klubu rozmawiał Witold Odrobina: