Osama bin Laden odzyskał już pełne kierownictwo nad al-Qaedą, która przygotowuje się do partyzanckich ataków na wojska amerykańskie w Afganistanie - oświadczył wiarygodny arabski dziennikarz Abdel-Bari Atwan, wydawca ukazującego się w Londynie dziennika Al-Quds Al-Arabi.
Ludzie al-Qaedy mówią, że są teraz odprężeni i będą prowadzić wojnę na wyniszczenie przeciw amerykańskim żołnierzom - twierdzi Atwan, który w 1996 roku przeprowadził wywiad z bin Ladenem.
Atwan wyraził opinię, iż bin Laden poczeka z nowymi atakami aż do amerykańskiego uderzenia na Irak. Prawdopodobnie chce być widziany jako jedyny Arab, przeciwstawiający się Stanom Zjednoczonym w momencie, gdy atakują one Irak - podkreślił.
Jednak od swego rozmówcy z organizacji dziennikarz nie dowiedział się nic na temat obecnego miejsca pobytu bin Ladena. Wiadomo jedynie, że saudyjski superterrorysta jest zdrów i bezpieczny, a ponadto, że planuje nowe ataki na Stany Zjednoczone.
„New York Times” pisze, że amerykańskie siły specjalne są pewne, że przywódca ukrywa się w ponad 200-kilometrowym pasie na granicy Afganistanu i Pakistanu. Mają o tym świadczyć doniesienia wywiadu obu tych państw. Podobno Osama bin Laden i jego ludzie przemieszczają się konno tylko w czasie pochmurnych nocy.
09:45