Czesław Bielecki musi przeprosić Komitet Wyborczy Platformy Obywatelskiej. Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał decyzję Sądu Okręgowego w tej sprawie. Poseł AWS nie musi natomiast przepraszać personalnie Pawła Piskorskiego za to, że powiedział, iż kieruje on mafią w Warszawie.

Jak powiedziała RMF rzeczniczka sądu apelacyjnego Barbara Trębska, sąd uznał wypowiedz Bieleckiego jako agitację negatywną w kampanii wyborczej:

"Komitet może występować o ochronę swojego dobrego imienia i wystąpił w tym wniosku i w tym zakresie wniosek został uwzględniony. Natomiast nie jest uprawniony do żądania działania na rzecz innej osoby, która nie jest kandydatem do parlamentu". Przeprosiny Czesław Bielecki musi umieścić w gazecie. Brzmi ono: "Czesław Bielecki oświadcza, iż nieprawdziwa jest podana przez niego informacja, że Paweł Piskorski kieruje mafią w Warszawie. Czesław Bielecki przeprasza niniejszym komitet wyborczy i wyborców Platformy Obywatelskiej za publiczne rozpowszechnianie o Pawle Piskorskim wiadomości obraźliwych i naruszających dobre imię jego komitetu". Postanowienie Sądu Apelacyjnego ma charakter ostateczny i nie podlega już zaskarżeniu do Sądu Najwyższego.

foto Archiwum RMF

06:20