Awaria polskiego autokaru na niemieckiej autostradzie A4, ok. 100 km od Frankfurtu nad Menem. W autobusie jadącym w kierunku granicy z Polską zapalił się silnik. Według niemieckiej policji pasażerowie w panice zaczęli opuszczać pojazd. Są ranni.
W trakcie ewakuacji jedna osoba spadła z wiaduktu i w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala. Pozostałymi uczestnikami wycieczki, którzy nie mogli kontynuować podróży, zaopiekował się niemiecki Czerwony Krzyż.
Na razie nie ma więcej szczegółów. Dziś niemiecka policja przedstawi raport w tej sprawie.
05:40