Bankowcy i doradcy finansowi po świętach mogą namawiać na zamianę kilku kredytów w jeden. W tym roku to może być jednak bardzo niekorzystne. Głównie z powodu nowego podatku bankowego.
Pułapka polega na rosnących opłatach i marżach za kredyty.
Marże w ciągu ostatnich dwóch miesięcy podniosło kilka banków - średnio o pół punktu procentowego. To ich reakcja na podatek bankowy, który we wtorek ma przyjąć Sejm. To oznacza, że jeżeli kilka starych kredytów zamienimy na jeden nowy, to będzie on wyżej oprocentowany.
Eksperci ostrzegają zwłaszcza przed łączeniem na przykład przedświątecznych kredytów gotówkowych z kredytem albo pożyczką hipoteczną. Takie rozwiązanie często oferują bankowcy. Zyskujemy dzięki temu dłuższy termin spłaty, a więc i niższe raty, ale w ostatecznym rozrachunku mocno stracimy na prowizjach.
Jeżeli zdecydujemy się na takie rozwiązanie, to warto poprosić o konkretne wyliczenie rzeczywistych i pełnych kosztów, bo można narazić się na ogromne straty.