Wzrost na poziomie ok. 0,5 proc. PKB, w porównaniu z prognozowanym jeszcze we wrześniu wzrostem 1,5 proc. PKB. Średnia inflacja 4,2 proc. (wobec 3,9 proc. oczekiwanego w tym roku ). Węgierski parlament przyjął oszczędnościowy budżet na 2012 rok.

REKLAMA

Budżet został przyjęty większością 255 głosów; było to możliwe dzięki temu, że konserwatywny Fidesz dysponuje dwoma trzecimi miejsc w parlamencie. Przeciwko było 48 deputowanych opozycji.

Premier Viktor Orban chce w przyszłym roku obniżyć deficyt publiczny do 2,5 proc. PKB, czyli poniżej górnego pułapu ustalonego w Traktacie z Maastricht (3 proc.). Rząd planuje m.in. ograniczenie wydatków w ministerstwach, podniesienie akcyzy na wyroby tytoniowe i sięgnięcie do rezerwy budżetowej.

W listopadzie konserwatywny rząd Orbana zdecydował się zwrócić o pomoc do MFW, żeby uspokoić rynki finansowe. Węgry już raz uniknęły bankructwa w 2008 r., dzięki kredytom w wysokości 20 mld euro od MFW, UE i Banku Światowego. Jednak Orban, po dojściu do władzy w 2010 r., oświadczył, że już nie potrzebuje pomocy, i odmówił wykorzystania ostatniej, szóstej transzy opiewającej na 6 mld euro.