Ponad setka związkowców z Fabryki Kabli w Ożarowie po raz kolejny protestuje przed Kancelarią Premiera przeciwko likwidacji zakładu. Jak sami mówią, nie przyjechali do Warszawy po pieniądze, bo te sami potrafią zarobić. Chcą by cofnięto decyzję o zamknięciu fabryki.
Związkowcy trzymają transparenty "Będzie fabryka, będzie spokój", "Czy rząd Buzka, czy Millera polska gospodarka umiera". Przynieśli ze sobą także trumnę, która symbolizuje umierającą polską gospodarka.
Związkowcy z Ożarowa protestują w Warszawie po raz czwarty. Po raz pierwszy nie przyszli na piechotę, lecz przyjechali autokarami. Jak mówią, chcą całe siły przeznaczyć na protest.
Do protestu pracowników z Ożarowa przyłączyli się stoczniowcy ze Szczecina, pracownicy Daeowoo, zakładów lotniczych w Świdniku i kilku kopalń. Dodajmy, że dziś mija 103 dzień okupacji bramy zakładu w Ożarowie.
Posłuchaj co w czasie protestu mówili związkowcy:
Foto: Piotr Wiśniewski RMF Warszawa
13:10