Opóźnia się wdrożenie dyrektywy ws. automatycznej wymianie informacji w sprawach podatkowych między członkami UE. Polskę może to dużo kosztować - pisze "Rzeczpospolita".

REKLAMA

Chodzi o projekt ustawy o automatycznej wymianie informacji w sprawach podatkowych między administracjami krajów członkowskich UE. Jego uchwalenie ma pomóc w uszczelnieniu systemu podatkowego oraz przeciwdziałanie oszustwom podatkowym.

Projekt przygotowało Ministerstwo Finansów jeszcze we wrześniu, jednak do dziś nie zakończyły się konsultacje. Nawet jeśli rządowi uda się przyjąć go jeszcze w grudniu, to uchwalenie przed 1 stycznia jest mało prawdopodobne. Za opóźnienie we wdrożeniu dyrektywy Polsce mogą grozić sankcje finansowe ze strony UE.

Dyrektywa jest jednym z elementów szczelności systemu podatkowego w Polsce i całej UE. Chodzi w niej o ułatwienie walki z transgranicznymi oszustami podatkowymi.

(mpw)