Ministrowie do spraw ropy naftowej państw OPEC utrzymali na wczorajszej konferencji w Wiedniu poziom wydobycia tego surowca na obecnym poziomie 24 milionów baryłek na dobę. Komunikat o decyzjach podjętych w czasie sesji ma być ogłoszony około południa, ale już wczoraj czołowi oficjele OPEC poinformowali dziennikarzy, że zmian poziomu wydobycia w najbliższym czasie nie będzie.
Obecna cena baryłki ropy odpowiada większości państw OPEC, a nawet mogłaby być o dolara czy półtora niższa – stwierdzili przedstawiciele państw Zatoki Perskiej. Inne zdanie miał jedynie Irak. W sprawie Iraku, który wstrzymał eksport ropy, postanowiono na razie nie podejmować żadnych decyzji. Zdecydowano natomiast by za miesiąc zwołać następne spotkanie OPEC by ocenić jak decyzja Iraku odbija się na światowych rynkach. Wtedy też członkowie organizacji zastanowią się nad ewentualnym zwiększeniem wydobycia. Na wieść o utrzymaniu dotychczasowych limitów, ceny ropy na giełdach światowych lekko wzrosły. Jak poinformował przewodniczący OPEC, Algierczyk Chakib Khelil, nie zmienione pozostaną też kwoty produkcji dla poszczególnych krajów. Ważne oświadczenie złożyła Arabia Saudyjska, która jest największym na świecie producentem i eksporterem ropy. Jej przedstawiciel stwierdził, że Arabia nie dopuści do niedostatku ropy na światowych rynkach. Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Tadeusza Wojciechowskiego:
foto Archiwum RMF FM
08:05