Mieszkanie z Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Olsztynie w zamian za łapówkę - pod takimi zarzutami zatrzymano w Olsztynie trzy osoby w tym radnego z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej z poprzedniej kadencji samorządowej.

REKLAMA

Pozostałe dwie osoby - kobieta i mężczyzna zajmowali się pośrednictwem pomiędzy radnym a zainteresowanymi przydziałem komunalnego mieszkania: Osoba, która chciała zamieszkać składała wniosek. Wniosków było oczywiście dużo więcej niż możliwości i trzeba było wpływać na komisję. Komisja decydowała o tym kto tego roku będzie miał mieszkanie czy też nie - mówi Bożena Przyborowska z komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie. Tym już zajmował się były radny, który zasiadał w komisji.

Wręczenie łapówki nie gwarantowało jeszcze otrzymania mieszkania, o czym przekonała się jedna z osób, które tym sposobem chciała je zdobyć – powiedziała Bożena Przyborowska. W grę wchodziły niemałe pieniądze, bo np. 10 tysięcy złotych, czasem więcej czasem mniej.

Na tym jednak sprawa się nie kończy, bo śledztwo zmierza do wykrycia wszystkich niejasnych zależności przy przydziale niektórych mieszkań.

23:40