Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła działalność SKOK Polska i skierowała wniosek o upadłość tej kasy. Pieniądze klientom będzie zwracać Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
KNF twierdzi, że SKOK Polska był w tak złej kondycji finansowej, że nawet nikt nie chciał jej przejąć. Sprawę skomentował rzecznik Zarządu Kasy Krajowej, Andrzej Dunajski.
W SKOK Polska pieniądze trzymało prawie 16 tysięcy osób, łącznie 173 miliony złotych. Oni na razie nie mają dostępu do oszczędności.
Pieniądze zwróci im państwowy Bankowy Fundusz Gwarancyjny, który oddaje pieniądze do 100 tysięcy euro na osobę, czyli prawie 440 tysięcy złotych.
Klienci mogą liczyć na odzyskanie oszczędności do tej gwarantowanej kwoty w ciągu maksymalnie 20 dni.
To kolejny SKOK, który w ostatnim czasie jest zamykany. Warto jednak pamiętać, że poszczególne kasy są od siebie niezależne. Kłopoty jednej kasy, nie muszą oznaczać kłopotów innej.
(abs)