"Inflacja na koniec roku wyniesie między 6 a 7 proc." - ocenił na konferencji prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że około połowy 2024 r. roku spadnie ona do 5 proc.
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński wskazał, że wrześniowa inflacja wynosi 8,2 proc., a w październiku będzie to 7 proc. "z czymś". Na koniec roku będzie między 6 a 7 proc. (...) Około połowy przyszłego roku będzie 5 proc., czyli już zejdziemy do inflacji pełzającej - powiedział Glapiński.
Zapewnił, że bank centralny dąży do 2,5-proc. inflacji.
Inflacja spada, gwałtownie, szybko spada. W ostatnich miesiącach spadła ponad połowę - podkreślił prezes NBP.
Dodał, że "w ostatnich pięciu miesiącach - patrząc miesiąc do miesiąca - ceny spadły lekko". W ostatnich sześciu miesiącach, pół roku - ceny mniej więcej się utrzymały na tym samym poziomie - zauważył dodając, że jego zdaniem "inflacja od pół roku mniej więcej jest jednakowa".
W ocenie szefa banku centralnego, "zeszliśmy do inflacji umiarkowanej i idziemy szybko do inflacji pełzającej". Miesiąc temu nastąpił radosny moment, kiedy przestaliśmy być w świecie wysokiej inflacji (...) Definicyjnie zeszliśmy z wysokiej inflacji. Już nie jesteśmy już w świecie rosnącej inflacji, jesteśmy w świecie inflacji umiarkowanej. (...) Idziemy bardzo szybko do inflacji pełzającej, która w normalnych warunkach nie jest dostrzegana przez obywateli, jeśli nie dotyczy po prostu tylko żywności - powiedział Glapiński.
W ocenie szefa NBP, spadek cen paliw nie ma wpływu na poziom inflacji. Prosty rachunek pokazuje, że 0,0 - przekonywał.
W ubiegły piątek Główny Urząd Statystyczny podał wstępny szacunek inflacji we wrześniu. Według urzędu inflacja spadła do 8,2 proc. z 10,1 proc. w sierpniu, zaś w ujęciu miesiąc do miesiąca ceny spadły o 0,4 proc.
Mamy ogromne zasoby złota, cały czas je kupujemy. W sierpniu dokonaliśmy bardzo dużych zakupów złota i mamy już ponad 10 proc. rezerw walutowych w złocie - powiedział.
Zgodnie z danymi banku centralnego na koniec sierpnia wartość aktywów rezerwowych NBP w przeliczeniu na dolary wyniosła 182,24 mld dolarów, zaś wartość złota w rezerwach banku centralnego wyniosła ponad 19,65 mld dolarów. Na koniec lipca złoto w rezerwach NBP miało wartość prawie 18,83 mld dolarów.
To czyni Polskę bardziej wiarygodnym krajem, lepszy standing mamy we wszystkich ratingach, jesteśmy poważnym bardzo partnerem i będziemy dalej to złoto kupować. Marzeniem jest, aby dojść do 20 proc. (rezerw walutowych w złocie) - dodał prezes NBP.
Według banku centralnego od początku roku 2023 wartość złota w posiadaniu RPP wzrosła o ponad 6,3 mld dolarów.