Analitycy banku JP Morgan prognozują jednoprocentowy spadek PKB Polski w 2009 roku. Wcześniej zapowiadali zerowy wzrost polskiej gospodarki w tym roku. JP Morgan tnie prognozy po ostatnich danych o spadku produkcji przemysłowej.
Pomimo pozytywnej niespodzianki, którą przyniosły lepsze od oczekiwanych, ogłoszone w środę dane, wskaźnik produkcji przemysłowej za luty wciąż odzwierciedla ostre pogorszenie w przemyśle wytwórczym i sugeruje, że dynamika przyrostu PKB za I kw. 2009 będzie bliska zeru wobec wzrostu o 2,9 proc. w IV kw. 2008 - napisali w komentarzu analitycy JP Morgan.
Ich zdaniem są to najgorsze dane od początku lat 90. Pogorszenie zaznaczyło się wyraźnie w sektorach gospodarki produkujących na eksport i budownictwie. Według GUS produkcja przemysłowa w lutym 2009 roku spadła o 14,3 proc. rdr, wobec spadku o 15,3 proc. rdr w styczniu br. (po korekcie), zaś w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 2,7 proc. Skorygowana sezonowo (z uwzględnieniem różnicy w liczbie dni roboczych) produkcja przemysłowa obniżyła się w lutym br. o 12,4 proc. rdr, zaś mdm wzrosła o 0,4 proc.
Analitycy amerykańskiego banku oczekują obniżki stóp na najbliższym posiedzeniu RPP o 25 pb, dodając, że od ostatniego posiedzenia Rady gospodarka osłabła, a także to, że złoty ustabilizował się. Na koniec tego roku stopa referencyjna ma spaść do 3 proc., czyli o 100 pkt. bazowych wobec obecnego poziomu.